W świecie inwestycji pewne są tylko podatki. Umiejętność ich niepłacenia cechuje najlepszych graczy.
Coraz większa popularność na polskim rynku zdobywają tzw. fundusze parasolowe (umbrella fund). Pozwalają one elastycznie reagować na zmianę sytuacji na światowych giełdach. W razie konieczności możemy modyfikować swoją strategię inwestycyjną przenosząc środki w obrębie tzw. subfunduszy. Tym samym zwiększamy szansę na zyski i omijajamy fiskusa.
– Mechanizm działania tego produktu w dużym uproszczeniu przypomina właśnie parasol. Mamy tutaj do czynienia z jednym głównym funduszem i skupionymi pod nim mniejszymi subfunduszami – tłumaczy Dariusz Bury, dyrektor ds. rozwoju produktów inwestycyjnych Goldenegg – Wszelkie zamiany (konwersje) między nimi nie obligują nas do płacenia podatku od zysków kapitałowych, tzw. „podatku Belki”. W przypadku „zwykłych” funduszy niestety musimy taki podatek uiścić przy każdym odkupieniu jednostek. Tutaj z fiskusem rozliczymy się dopiero w momencie całkowitego umorzenia jednostek – tłumaczy Bury.
Zdecydowana większość Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych działających na naszym rynku posiada lub w najbliższym czasie uruchomi fundusz parasolowy. Jak podkreślają specjaliści jeżeli nic nie zmieni się w kwestii podatkowej, to za jakiś czas tego typu rozwiązania będą stanowiły podstawę ofert TFI. Coraz częściej powstają fundusze parasolowe inwestujące za granicą. Pozwala to klientom zmniejszyć ryzyko poprzez dywersyfikację.
– Dzisiaj możemy inwestować w nieruchomości w nowych krajach Unii Europejskiej, na rynku japońskim , chińskim czy indyjskim. Dostępne są już także fundusze inwestujące np. w złoto, konkretne branże i sektory. Ciekawą propozycją jest nowy fundusz UniAkcja Mistrzostwa Europy 2012 przygotowany przez TFI Union Investment inwestujący w akcje firm z branż i sektorów ( budownictwo, turystyka, transport itp.), które mogą najwięcej skorzystać na zbliżających się Euro 2012 – dodaje Dariusz Bury z Goldenegg Niezależni Doradcy Finansowi.
Mankamentem funduszy parasolowych są jednak opłaty pobierane przez TFI w trakcie zmian subfunduszy (zazwyczaj przy zmianie subfunduszy z mniej ryzykownych na bardziej ryzykowne. np. ze stabilnego wzrostu na akcyjny).
